Billy Ocean Wygrywa Bezpośredni Set w Puente Romano Tennis Club Marbella
Rezerwuj najlepsze doświadczenia i wycieczki w Marbella:
Jeśli rezerwujesz swoją wycieczkę do Marbella w ostatniej chwili, mamy to dla Ciebie. Poniżej znajdziesz najlepsze wycieczki i doświadczenia!Jeśli rezerwujesz swoją wycieczkę do Marbella w ostatniej chwili, mamy to dla Ciebie. Poniżej znajdziesz najlepsze wycieczki i doświadczenia!- Z Marbelli: Kanioning z przewodnikiem po rzece Guadalmina
- Z Malagi lub Costa del Sol: Mijas, Marbella i Puerto Banus
- Costa del Sol: Prywatny transfer w jednÄ… stronÄ™ z/na lotnisko w Maladze
- Puerto Banús żaglówką: odkryj luksusowe wybrzeże Marbelli
- Z Malagi i Costa del Sol: Wycieczka krajoznawcza na Gibraltar
Miejsce imprezy jest naprawdę wyjątkowe i spektakularne. Koncert Crazy 80s odbył się w słynnym Puente Romano Tennis Club, klubie tenisowym tak ekskluzywnym i cudownym, że jest to miejsce obowiązkowe dla wszystkich odwiedzających celebrytów, czy to aby odwiedzić butiki, zrelaksować się w spa czy najeść się w restauracjach.
Z tak znanym nazwiskiem jak Billy Ocean zamykający koncert, było jasne, że będzie to wydarzenie, którego nie można było przegapić! Niebo pięknie się oczyściło tuż przed występem gwiazdy poprzedzającej, Paula Maxwela The Piano Man, a gdy na scenę weszli Right Said Fred, czyli 'Freds' jak było na jego koszulce, cała publiczność była gotowa krzyczeć, że są zbyt seksowni na wszystko!
Następna była niesamowita Heather Small, ale absolutnie nic nie było małe w jej głosie. Wyśpiewała kilka absolutnych klasyków, włączając w to swoją znaną piosenkę 'Proud', przy której wszyscy śpiewali wspólnie. Nie tylko śpiewała wspaniale, ale także wyglądała cudownie to robiąc... wszyscy byli na nogach tańcząc razem z nią przez cały jej występ!
Kiedy przyszedł czas na Billy'ego Oceana, całe Puente Romano było gotowe do wpadnięcia w taniec przy jego wszyscy czasowych klasykach. Wszedł na scenę pełen energii, a jego entuzjazm do zadowolenia tłumu był zauważalny - wprawiał na scenie w szał! Z ruchami takimi łagodnymi i takim mocnym głosem jak jego, jedynym znakiem, że ma 67 lat były jego srebrne dredy, i broda pasująca do tego. Każda sekunda była świetna, podobnie jak on. Wykonywał klasyki jak 'Red Light Spells Danger', 'Suddenly' i 'Get Outta My Dreams, Get Into My Car'.
Jak zawsze zostawił najlepsze na koniec, gdy zaczął grać 'Caribbean Queen', cały kort tenisowy eksplodował. Wszyscy śpiewali tę piosenkę przez lata, a śpiewanie jej razem z samym wykonawcą było czymś naprawdę wyjątkowym.
Uśmiech Billy'ego Oceana ani razu nie zawodził publiczności, a jego występ był fenomenalnym sposobem na zakończenie kolejnego wspaniałego lata koncertowego w Marbelli.